To była wyjątkowo szalona sesja nad morzem. Pogoda pokrzyżowała nam trochę pierwotne plany, ale przy tej sesji żadne planowanie nie miało sensu.
Sesja na plaży w Pobierowie miała się odbyć tuż po majowym długim weekendzie. Zakładaliśmy zdjęcia w bieli i niebieskich jeansach, a dodatkowo strój kąpielowy.

Po dotarciu na miejsce okazało się, że jest dość chłodno, a dodatkowo na plaży mamy zimny, porywisty wiatr. Warunki bardzo trudne dla fotografa i dla modelki. Szybka decyzja: przekładamy, czy robimy? Jak widać, nie przekładaliśmy. Wiatr stał się naszym sprzymierzeńcem i nadał zdjęciom dynamiki i wyjątkowości. Sesja zdjęciowa w Pobierowie wyszła bardzo fajnie i to nie tylko nasza zasługa. Nasza modelka cierpliwie pozowała i nie przeszkadzał jej niesiony wiatrem piasek i wiatr rozwiewający włosy.
Decydując się na plażową sesję zdjęciową trzeba zawsze brać pod uwagę zmienność nadmorskiej pogody. Dlatego zwykle przygotowujemy plan B lub zapasowy termin.